Na pożegnanie lata Piekarnia Amber zaproponowała wspólny wypiek chleba pszennego z nasionami chia.
Przepis pochodzi z bloga Gotowanie u Oli.
Moje uwagi:
- niespodziewanie zabrakło mi nasion chia i zastąpiłem je zmielonym czarnym sezamem i nasionami babki płesznik,
- użyłem mąki pszennej Caputo Manitoba i Caputo Integrale,
- znakomity chlebek do cotygodniowego pieczenia.
Pszenny chleb na zakwasie z nasionami chia
Składniki na jeden bochenek
500 g mąki pszennej chlebowej T 750
370 g wody
10 g soli
spora garść nasion chia
Na początku w dużej misce mieszamy wodę z zakwasem i mąką, tak aby wszystko dobrze się połączyło i nie było widać suchej mąki. Przykrywamy i odstawiamy na jedną godzinę.
Po tym czasie dodajemy sól i nasiona chia i za pomocą ręki lub robota kuchennego dobrze wtłaczamy je do ciasta. Ja osobiście wolę chleby wyrabiać ręcznie bo lepiej czuję ciasto i jego konsystencję i łatwiej mi ocenić, czy nie trzeba np. dodać jeszcze odrobiny wody. Odstawiamy ciasto na 45 min pod przykryciem.
W czasie wyrastania składamy ciasto 3-4 razy co 45 minut do momentu widocznego zwiększenia objętości i wytworzenia się mocnej siatki glutenowej (tzn. kiedy będzie można rozciągnąć fragment ciasta tworząc bardzo cienką, nierozerwalną błonę).
Ciasto przekładamy na blat posypany mąką i formujemy podłużny lub okrągły bochenek. Przekładamy go do koszyczka rozrostowego.
Chleb garował u mnie w lodówce 18 godzin w temp. 5ºC. Pieczemy bezpośrednio po wyjęciu z lodówki w garnku żeliwnym. Pierwsze 20 min. z pokrywką w temp. 245ͦºC i kolejne 20 min. bez pokrywki w temp. 220⁰C
Studzimy na kratce.