Amber pytając się mnie o przepis na Tatarczuk podesłała otrzymane z okolic Radomska wskazówki na chleb gryczany. Nigdy nie kosztowałem Tatarczucha ale widziałem jego wspaniałe zdjęcia i spędziłem wiele godzin na poszukiwaniu w internecie, jego dokładnego składu i procesu techologicznego :-). Jedynymi informacjami były: mąka gryczana, mleko, woda, drożdże, wypiek dużych bochenków w piecu chlebowym i wieloletnia tradycja sprzedaży na jarmarkach w Żarkach :-)
Mąka gryczana zawiera bardzo dużo zdrowotnych składników i nie zawiera tego co bochenki chlebowe lubią czyli glutenu.
Przepis od Amber: Chleb gryczany na drożdżach
- 2 szklanki mąki gryczanej
- 1/2 łyżeczki soli
- 1/2 szklanki cukru + 1 łyżeczka
- 1 szklanka wrzącej wody
- 2 łyżki śmietanki 30%
- 1/2 szklanki letniej wody
- 1 paczka drożdży(100 g)
Mąkę gryczaną zaparzyć szklanką wrzącej wody, i mieszać do czasu aż wystygnie (koniecznie łyżką drewnianą). Drożdże rozpuścić w 1/2 szklanki wody, 2 łyżki śmietanki, łyżeczce cukru. Wyrośnięte drożdże dodać do zimnej mąki, dodać cukier oraz pół łyżeczki soli. Dokładnie wymieszać.
Konsystencja ma być jak na ciasto naleśnikowe gęste. Ciasto wlać do silikonowej tortownicy i piec 50 min w temp. 180 stopni.
Formy silikonowej niczym nie smaruję, ale jeśli biorę normalną foremkę metalową to smaruję margaryną i obsypuję mąką.
Konsystencja ma być jak na ciasto naleśnikowe gęste. Ciasto wlać do silikonowej tortownicy i piec 50 min w temp. 180 stopni.
Formy silikonowej niczym nie smaruję, ale jeśli biorę normalną foremkę metalową to smaruję margaryną i obsypuję mąką.
Moja wersja : Chleb gryczany za zakwasie
Zakwas
1 łyżka zakwasu żytniego
60g mąki gryczanej (miałem taką bardziej białą)
60g wody
Wymieszałem i zostawiłem na noc.
Zaparka
240g mąki gryczanej
1 szklanka wrzącego mleka
Zaparzyłem całość mąki mlekiem (mieszałem łyżką drewnianą), przykryłem i zostawiłem na noc.
Ciasto
1/2 szklanki wody
1/2 łyżeczki soli
2 łyżki miodu (ok 60g)
2-3 g drożdży instant ( tak na wszelki wypadek i chyba nie ma potrzeby ich dodawać)
W wodzie rozpuściłem sól i miód. Dodałem zakwas i zaparzoną mąkę, posypałem odrobiną drożdży i wyrabiałem robotem na 2 prędkości ok. 5-6 min, aż do dobrego połączenia składników. Konsystemcja bardzo gęstej śmietany.
Przełożyłem do foremki wysypanej sezamem (ok. 1/2 foremki). Przykryłem folią (folię warto wysmarować olejem) i po ok. 1,5-2 godz. foremka była pełna (w piekarniku o temp. ok 30-35st).
Trzeba pilnować aby ciasto nie przerosło jeżeli tak się stanie to można podratować sytuację parą w piekarniku.
Piekłem 50 min. w tem. 180st. i bez foremki (uwaga bo konsystencja bardzo niestabilna) jeszcze ok. 5 min.
Chlebek po upieczeniu nie nadaje się do krojenia !!! trzeba odczekać aż ostygnie.
Jestem pod pozytywnymi wrażeniami: ładnie wyrasta, miękisz elastyczny z ładnymi dziurkami, lekko słodkawy i prawdopodobnie bardzo zdrowy :-)
Do dalszego udoskonalania.
wspaniały! kusisz :)
OdpowiedzUsuńGuciu,
OdpowiedzUsuńto ważne: z okolic Radomska!
Piękny chleb. Na pewno do upieczenia.
Pozdrawiam Cię!
Przepraszam i już jest z Radomska. Jestem ciekaw jak on się ma do Tatarczucha😄
UsuńWspaniały chlebek ,chyba znam podobny przepis, ale muszę zweryfikować...
OdpowiedzUsuńPiękny! Piekę ;) Guciu, jaka duża foremka?
OdpowiedzUsuńBeato, foremka 20(dł)x12(szer)x7,5(wys) ale może być troszkę większa :-)
UsuńCiekawy przepis, za który dziękuję Tobie i Amber. Pozdrawiam. Ala
OdpowiedzUsuńDługo szukałem przepisu na Tatarczuka, wypróbuję ten. Dziękuję!
OdpowiedzUsuń