Szukając kolejnej inspiracji do przerobienia nadmiaru bananów znalazłem ciekawy przepis, prawie dla diabetyków: Chleb bananowy bez mąki i cukru.
Składniki:
2 szklanki mąki migdałowej (w przyszłości do sprawdzenia mielone orzechy)
3 dojrzałe banany (dałem 4)
4 łyżki oleju (dodałem rzepakowy)
4 jajka
1,5 łyżeczki sody
0,5 łyżeczki soli (ostrożnie !!! lepiej dodać szczyptę niż za dużą połowę łyżeczki)
0,5 szklanki orzechów włoskich (dałem laskowe)
0,5 szklanki żurawiny
ok. 80-100 g marcepanu (wykorzystałem kostę marcepanu zakupioną w Lidlu)
Wykonanie
Banany rozgniatamy widelcem na papkę. Mąkę mieszamy z sodą i solą. Jajka ubjamy trzepaczką i dalej ubijając wlewamy olej. Łączymy ubite jajka z bananami i dodajemy mąkę, orzechy i żurawinę. Mieszamy do uzyskania dosyć płynnego ciasta i przekładamy do keksówki. Marcepan tniemy w słupki i wbijamy w ciasto, z góry, w równych odstępach.
Całość pieczemy w 175 st przez 50 min (do suchego patyczka).
Chlebek-ciasto nie jest za słodki, przesadziłem troszeczkę z solą.
świetny chlebek bananowy, zrobię z małymi modyfikacjami
OdpowiedzUsuńGuciu, cudowny bochenek :) Nieco niekonwencjonalny, przepis raczej przypomina ciasto, chętnie się skuszę
OdpowiedzUsuńŻabko masz rację, na miano chleb trzeba zasłużyć i zmienię na ciasto :-)
Usuń