JADŁOSPIS
JADŁOSPIS :
sobota, 4 maja 2019
Chleb pszenno-orkiszowy na zakwasie z czosnkiem niedźwiedzim
Sezon na czosnek niedźwiedzi nie trwa za długo - długo to się czeka na pachnące czosnkiem zielone listki. Jednym ze sposobów na przedłużenie bytności czosnku niedźwiedziego w kuchni jest obok suszenia pasta z czosnku: zmiksowany czosnek z dodatkiem oliwy z oliwek oraz soli.
Jak już pasta jest gotowa to trzeba upiec sobie chlebek z dodatkiem czosnku niedźwiedziego :-)
Bardzo ciekawy przepis znalazłem tutaj: https://www.kulinarnamaniusia.pl/2018/08/chleb-pszenno-orkiszowy-na-zakwasie-z.html.
Moje uwagi:
- użyłem mąki pszennej 750 i orkiszowej 650,
- pasta czosnkowa jest dosyć mocna i użyłem 1 łyżki na 1/2 porcji ciasta,
- z 1/2 porcji ciasta wychodzą 2 keksówki,
- nie miałem płatków owsianych i dodałem otrąb żytnich, siemienia lnianego, sezamu i słonecznika,
- całość wymieszałem w misce i zostawiłem w lodówce na całonocne wyrastanie.
Składniki:
- 320 g aktywnego zakwasu żytniego (ja swój dokarmiam zawsze wieczorek a rano dodaje resztę składników, zakwas dokarmiam zawsze tą samą ilością mąki żytniej typ 1400 i ciepłej wody, np szklanka mąki żytniej i szklanka ciepłej wody, oczywiście rano odkładam do słoiczka porcję zakwasu na kolejny chleb - zazwyczaj cztery łyżki)
- 1000 g mąki pszennej typ 500
- 500 g mąki orkiszowej jasnej
- 2 łyżki nasion chia
- 3 łyżeczki soli
- 100 g pestek dyni
- 200 g płatków owsianych
- 2 łyżeczki czarnuszki
- 4 łyżki czosnku niedźwiedziego
- 1200 ml ciepłej wody
Zakwas dokarmiam wieczorem dodając taką samą ilość mąki żytniej (u mnie typ 1400) i taką samą ilość ciepłej wody, mieszam i zostawiam w misce na całą noc, przykrywam ściereczką. Rano odkładam porcję zakwasu na kolejny chleb do słoiczka (zazwyczaj 4 łyżki).
Do dokarmionego zakwasu dodaję resztę składników i mieszam wszystko dokładnie za pomocą dłoni. Możecie oczywiście wymieszać w mikserze z hakiem lub po prostu wymieszać drewnianą łyżką. Ciasto przykrywam ściereczką i zostawiam do wyrośnięcia na 4 godziny. Czasami jak chleb robię w tygodniu, to rano dodaje składniki, mieszam i zostawiam nawet na 8 godzin, dopóki nie wrócę z pracy.
Następnie blaszki - keksówki (40 cm) smaruję olejem i przekładam ciasto, powinno być tak 3/4 wysokości bo ciasto jeszcze urośnie. Wyrównuję wierzch i ponownie przykrywam ściereczką do wyrośnięcia na 1-2 godzin.
Piekarnik nagrzewam do 200 stopni, grzanie góra-dół. Chleb z wierzchu spryskuje wodą i wstawiam blaszkę, piekę chleb przez 1 godzinę i 20 minut. Następnie wyciągam blaszkę, wyciągam chleb i studzę go na kratce.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz