W październiku Piekarnia Amber zaproponowała śliczne bułeczki o zaskakującej delikatności i wspaniałym smaku. Delikatność wspomaga zaparka z mąki orkiszowej, lekką słodycz i wydłużoną świeżość zawdzięczamy batatom a smak podbija mąka orkiszowa i dodatek mąki żytniej.
Przepis pochodzi z bloga martaullmann.com.
Podaję za Amber:
Orkiszowe bułki z batatami na zakwasie
przepis i zdjęcie z bloga martaullmann.com
Harmonogram pieczenia
Dzień przed pieczeniem
7:00 Przygotuj zaparkę
8:00 Włóż ją do lodówki
17:00 Przygotuj zakwas
20:00 Zagnieć główne ciasto
22:00 Włóż ciasto do lodówki
Dzień pieczenia
8:00 Formuj bułki
9:00 Piecz bułki
zaparka
30 g mąki orkiszowej pełnoziarnistej
90 g wody
Ciasto właściwe
zaparka
150 g maślanki
100 g wody
476 g mąki orkiszowej chlebowej
130 g mąki orkiszowej pełnoziarnistej
65 g mąki żytniej pełnoziarnistej
210 g słodkich ziemniaków obranych, ugotowanych na parze i zmiksowanych
120 g aktywnego zakwasu *patrz uwaga*
20 g oleju
17 g soli
1 g drożdży
zrób zaparkę
Dodaj wodę i mąkę do rondla i podgrzewaj na średnim ogniu, aż uzyska konsystencję przypominającą budyń. Ciągle mieszaj, aby nie przypalić.
Przykryj i odstaw do ostygnięcia na co najmniej 4 godziny. Jeśli przygotowałeś dzień wcześniej, przechowuj w lodówce.
zrób ciasto właściwe
Wymieszaj wszystkie składniki oprócz oleju i soli.
Gdy ciasto będzie już elastyczne, dodaj olej, sól i zagnieć.
Umieścić w naoliwionej formie i zostaw na 30 minut. Co 30 minut wykonaj od 1 do maksymalnie 2 złożeń ciasta.
Po łącznie 2 godzinach, gdy ciasto jest dobrze wyrobione, naczynie z ciastem włóż na noc do lodówki.
Odważ równe kawałki ciasta i połóż je na oprószonym mąką płótnie złączeniem do dołu. Zostaw do wyrośnięcia na 1 godzinę w temperaturze pokojowej.
upiecz bułki
Wyrośnięte bułki przełóż na blachę wyłożoną papierem do pieczenia.
Piecz w temperaturze 230 stopni góra/dół przez 9 minut z parą, a następnie 9 minut bez pary.
Uwaga:
Zamiast 120g zakwasu można użyć także 90g Lievito Madre . Aby to zrobić, należy zwiększyć ilość wody w cieście głównym ze 100 g do 130 g.
Piękne. Bardzo dziękuję, że piekłeś. Ja swoje przypaliłam...Do upieczenia.
OdpowiedzUsuńJejku, jak malowane Guciu:-) Brawo! Ja dałam ziemniaki, bo nie dostałam batatów na naszej wsi... Do kolejnego wypiekania:-)
OdpowiedzUsuńŚliczne! Muszę przyznać, że nie spodziewałam się w nich tej delikatności.
OdpowiedzUsuńGuciu mistrzostwo. Myślałam o tym, żeby naciąć swoje, ale stchórzyłam. Dzięki za wspólne wypiekanie, pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń