JADŁOSPIS


JADŁOSPIS :

środa, 17 lipca 2013

Brownie - razowe

Źródło http://www.kwestiasmaku.com/desery/brownie/brownie_z_orzechami/przepis.html
Bardzo smaczne ciasto szczęścia ;-)
Zamiast mąki można użyć mielonych orzechów a na wierzch pasują np. Wiśnie z nalewki.

niedziela, 14 lipca 2013

Chlebki żytnie proste w wykonaniu

Kolejne weekendowe pieczenie w ramach akcji  NA ZAKWASIE I NA DROŻDŻACH
 
 

Na dole Prosty żytni chleb radzieckiego żołnierza
Na górze Żytni z żurawiną i orzechamihttp://zapachchleba.blogspot.com/2013/07/na-zakwasie-i-na-drozdzach.html

Prosty żytni chleb radzieckiego żołnierza

 
 

To jeden z łatwiejszych w wykonaniu, chleb żytni bardzo razowy - Prosty żytni chleb radzieckiego żołnierza z ciekawą historią opisaną tutaj http://mariana-aga.livejournal.com/117179.html.
Zaczyn
375 g ciasta zakwaszonego po 3 fazie z mąki żytniej razowej,
450g mąki żytniej razowej
15 g soli
330 bardzo ciepłej wody (ok. 40*C)

W wodzie, dokładnie, rozpuścić sól. Dodać zakwas i bardzo dobrze wymieszać – ja ubijałem w robocie jak białka – aby powstał jednorodny płyn bez grudek z widoczną pianką- ok 5 min. Przygotowanie ciasta
Do zaczynu dodać mąkę, krótko wyrobić – do uzyskania jednorodnej konsystencji.
Konsystencja bardzo gęsta ale nie za bardzo :-)
Zostawić do fermentacji na ok. 2 godziny w temp. 30*C . Ciasto nieznacznie (a może i więcej) urośnie i pojawią się pęcherzyki powietrza. Przełożyć do keksówek wysmarowanych olejem (można wysypać mąką razową lub płatkami itp). Ciasto posmarować olejem (ręką) i przykryć szczelnie folią i pozostawić do wyrośnięcia w temp. 30*C na 35-50 min.
Piekarnik nagrzać do 230*C .
Pieczemy 10-15 min w 230*C a następnie dopiekamy 40 w 200*C.
Natychmiast po wyjęciu z pieca posmarować/spryskać wodą. Jak każdy chleb żytni wymaga cierpliwości – można próbować następnego dnia (najlepiej piec ok. północy bo wtedy bardziej chce się spać niż jeść).

Żytni z żurawiną i orzechami

 


To jest jeden z najłatwiejszych w wykonaniu chlebków ale też jeden z najsmaczniejszych :-)
Składniki:
230 g zakwasu aktywowanego przez 3 dni (dokarmianie rano i wieczorem mąką i wodą)

80 g wody (ciepła ok. 40st)
1 łyżka cukru muscavado (ma charakterystyczny smak, można zastąpić miodem lub cukrem brązowym)
1 łyżeczka soli (morskiej)
35 g melasy (charakterystyczny smak, tym razem dodałem skrystalizowanej z trzciny cukrowej)
1/2 - 1 szklanka żurawiny
1/2 szklanki orzechów (najczęściej dodaję laskowe, laskowe prażone - włoskie też bardzo dobrze pasują)
190 g mąki żytniej 720 (można eksperymentować: mąka drobna chleb bardziej "puszysty")
Wykonanie:
W wodzie rozpuszczamy sól, cukier i melasę. Mieszamy z zakwasem, dodajemy żurawine i orzechy.
Wsypujemy mąkę i krótko mieszamy - ciasto powinno być bardzo gęste i najlepiej mieszać drewnianą płaską szpatułką-łyżką.
Przekładamy do wysmarowanej olejem foremki, wierzch wyrównujemy dłonią z olejem.
Proporcje na małą keksówkę (20cmx10cm), ciasto wypełnia ok. 3/4 foremki. Przykrywamy folią spożywczą i pozostawiamy do wyrośnięcia na ok. 2-2,5 godziny - ciasto powinno podrosnąć do brzegów lub trochę więcej - słabo wyrośnięte będzie pękało w trakcie pieczenia.
Pieczemy w gorącym piekarniku: 15 min. w 230 st. a następnie temeraturę  obniżamy do 200 st. i pieczemy 40 min.
Chlebek studzimy na kratce a kroić mozemy dopiero po ok. 10 - 20 godzinach :-)

niedziela, 7 lipca 2013

Chleb moskiewski


Chlebek wymaga więcej czasu w przygotowaniu ale jest tego warty:
qd na cincin podała dokładną instrukcję wykonania:
Chleb Moskiewski żytni
Źródło:Chleb moskiewski
Zakwas:
20 g dojrzalego zakwasu z maki zytniej pełnoziarnistej 50/50
80 g maki zytniej pełnoziarnistej
56 g wody
Wymieszać, przykryć pokrywką i odstawić na 6 godzin w temperaturze 28-30*. Zakwas powinien podwoić swoja objętość i zyskać porowatą strukturę oraz kwaśny zapach.
Zaparka :
50 g maki razowej pełnoziarnistej
35 g czerwonego słodu ( fermentowanego, ja dodaję ciemny słód jęczmienny i czasami żytni litewski)
pół łyżeczki mielonego kminku
215 g wody.
Zmieszać składniki, zaparzyć wrzątkiem i pozostawić w temp.65*C na 2 godziny. Potem pozwolić ostygnąć do 30-40 *.

Zaczyn:
130 g zakwasu
300 g zaparki
165 g maki żytniej pełnoziarnistej
Wymieszać składniki, przykryć i pozostawić na 3-3,5 godziny w temp. 28-30 *C.

Ciasto:
Cały zaczyn
175 g maki żytniej pełnoziarnistej
8 g soli
5 g patoki ( może być miód lub melasa)
125 g wody
Wymieszać wszystkie składniki w misce do jednorodnej struktury. Przełożyć do miski wysmarowanej olejem i pozostawić na 80-90 minut w temperaturze 30*C.

 Jak podrośnie, wyjąc na mokrą deskę i uformować bochenek mokrymi rękami i przełożyć do wysmarowanej i wysypanej formy. Przykryć i zostawić na 30-40 minut.

Piec ok. 1 godziny w temperaturze 210*C.

sobota, 6 lipca 2013

Pszenny razowy

W ramach akcji wspólnego pieczenia "Na zakwasie i na drożdżach" postanowiłem zaprezentować kilka wypieków, które wykonuję najczęściej.

Chlebki pszenne jak bracia ...


Pszenny razowy (po prawej)
Chlebek ten piekę co tydzień dla rodziny, która nie reflektuje na pieczywo żytnie razowe (moje ulubione).
Składniki (wzorowany na Tatterowym Prosty i pyszny razowiec):
Porcja na 3 małe lub 2 duże bochenki.
800g ciasta zakwaszonego pszennego (zakwas pszenny aktywowany metodą 3 stopniową)
300g wody
2 łyżeczki soli
2 łyżeczki miodu
800g mąki pszennej (mieszanka 600g drobnej np. typ 850 i 200g razowej np. 1850 lub 2000)
1 łyżka słodu jęczmiennego (takiego do robienia piwa) - opcjonalnie
Wykonanie:
Używam maszyny do pieczenia chleba do wyrobienia ciasta. Program wyrabiania trwa ok. 1,5 godz.
Do zakwasu dodaję wodę, w której rozpuściłem sól i miód. Następnie mąki.
Podana porcja jest dość duża i w mojej maszynie wymaga pomocy sylikonową łopatką w pierwszej fazie wyrabiania.
Konsystencja ciasta nie powinna by zbyt lejąca, bardziej do wybierania łopatką.
Po zakończeniu programu przekładam do foremek wysmarowanych olejem i smaruje olejem wierzch chleba. Przykrywam folią spożywczą i pozostawiam do wyrośnięcia na ok. 1,5-2 godziny lub do podwojenia objętości.
Wkładam do zimnego piekarnika nastawionego na 200st.C na 40 min. Po osiągnięciu temperatury docelowej (ok. 15-20 min) chleby spryskuję wodą (jedynie dla bardzo ładnego, błyszczącego wyglądu).
Studzę na kratce - chlebek można jeść jeszcze ciepły :-).

Pszenny (ten mały po lewej lub ten na górze na zdjęciu na dole) - improwizacja.
Zostało mi ok. 150 g zawasu, dodałem trochę wody i mąki pszennej typ. 650. Wymieszałem, krótko, konsystencja dosyć gęsta. Pozostawiłem na ok. 30 minut - autoliza :-)
Dodałem dużą szczyptę soli i zagniatałem ok. 10 minut do czasu aż ciasto było jednorodne i nie kleiło sią do rąk - gluten średnio wyrobiony.
Nasmarowałem oliwą i zostawiłem na 40 min do wyrośnięcia. Odgazowałem - rozpłaszczyłem na blacie i złożyłem w kulę i pozostawiłem na ok. 1 godz.
Ponownie odgazowałem, zrobiłem kulę i przełożyłem do okrągłej miseczki do wyrastania. Po ok. 1,5-2 godzinach włożyłem do piekarnika nagrzanego do 230 st.C bezpośrednio na blachę. Piekarnik 3 razy spryskiwałem wodą co 2 minuty. Piekłem ok. 25-30 minut.
Skórka bardzo chrupiąca a miąższ bardzo pulchny - chlebek wyśmienity na ciepło z masełkiem :-)

czwartek, 4 lipca 2013

Nalewka truskawkowa

Truskawki w tym roku szybko się kończą i nie ryzykowałem tylko już pierwsze zabezpieczyłem na zimę :-) ) wg poniższego przepisu:

Truskawkówka*
2 kg dojrzałych truskawek
50 dkg cukru
0,7 l spirytusu
0,7 l wódki
2 limetki

Umyte i suche truskawki zasypać cukrem. Gdy puszczą sok zalać je spirytusem wymieszanym z wódką. Zamknąć szczelnie. nalewkę odstawić na 6 tygodni. Po tym czasie zlać alkohol do butelki a truskawki do słoiczka będą do deserów lub kosztowania :-). Do nalewu dodać sok z limetek lub cytryny. Można dodać odrobinę startej skórki. Odstawić na 2 tygodnie, przefiltrować. Zapomniec na 3 miesiące a właściwie na rok.