JADŁOSPIS


JADŁOSPIS :

niedziela, 9 marca 2014

Dzień serowara - Ricotta




Przy produkcji sera pozostaje bardzo dużo serwatki, którą koniecznie trzeba wykorzystać np. do produkcji Ricotty wg http://ziolowyzakatek.com.pl/ricotta/
Składniki:
  • serwatka 4.5-5 litra
  • mleko, najlepiej pełnotłuste, pasteryzowane w niskiej temperaturze (1 – 1.5 litra) - użyłem z kartonu
  • 2-3 łyżki octu winnego (5% kwasowości)
  • opcjonalnie: kultury bakterii mezofilnych
Serwatkę podgrzewamy z mlekiem do temperatury 90 stopni – jednym słowem, powinna być bardo gorąca, ale jeszcze nie wrzeć.
Dodajemy ocet winny, gotujemy przez około 5 minut ciągle mieszając, żeby serwatka się nie przypaliła.
Ostrożnie (!) przelewamy ricottę na chustę serowarską (chusta może być na durszlaku położonym na zlewie, lub nad wiadrem). Pozwalamy,aby serwatka odciekła – kawałeczki ricotty są bardzo, bardzo małe.
Kiedy serwatka w miarę odcieknie (można podnosić chustę do góry, wtedy odcieka szybciej) ostrożnie unosimy chustę, zawiązujemy jej końce tak,żeby stworzyła się sakiewka i gdzieś ją zawieszamy – ja wkładam pomiędzy końce długą łyżkę, łyżkę opieram o wiaderko i pozwalam ricottcie odciekać kilka godzin lub całą noc.
Gotową ricottę możemy zjeść od razu, przechowywać w lodówce, lub, tak jak w przypadku creme fraiche, dodać do niej kultur bakterii, aby wzbogacić smak.
Ricotta wyszła bardzo smaczna: na śniadanie z miodkiem i innymi dodatkami, na obiad ze szpinakiem.

3 komentarze:

  1. kurcze, nie mam szans na serwatkę :( A ricotty własnej produkcji bardzo zazdroszczę. Na szczęście mam blisko domu sklep włoski i mogę kupić sobie oryginalną pyszną ricottę

    OdpowiedzUsuń
  2. Krysiu, nawet nie wiedziałem, że tak łatwo wyprodukować serwatkę i ricotte. Zazdroszę włoskiego sklepu w pobliżu :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. widzisz Guciu, czasami i takie cuda jak sklep włoski, trafiają się na zadupiu :) Rewelacyjne makarony mają i mąkę też tam kupuję. Niestety, ale nie ma manitoby

    OdpowiedzUsuń