Prawie bym zapomniał ..., że w listopadzie Amber z Daną z Leśnego Zakątka, zaprosiły internetowych piekarzy do upieczenia, bardzo ładnie prezentującego się, chleba orkiszowego.
Późną nocą w sobotę rozpocząłem i w niedziele po obiedzie upiekłem :-)
Moje uwagi:
- do zakwasu użyłem zakwasu pszennego i mąki orkiszowej Witras 2000,
- do ciasta użyłem mąki orkiszowej jasnej typ 680,
- chleb składałem 3 razy co 40 min.,
- nie miałem żyletki i myślałem, że nożykiem do papieru będzie tak samo dobrze - nie było i lepiej
było użyć noża :-(
- chleb piekłem na kamieniu.
Orkiszowy chleb dekoracyjny
Zaczyn
2 łyżki zakwasu z mąki orkiszowej ciemnej,
200g mąki orkiszowej ciemnej,
350g wody.
Wieczór, dzień przed pieczeniem chleba mieszamy składniki w misce i pozostawiamy do fermentacji na 14 godzin.
Ciasto właściwe
Cały zaczyn,
650g mąki orkiszowej jasnej,
185g wody,
2 łyżeczki suchych drożdży,
18g soli himalajskiej.
Składniki ciasta łączymy i wyrabiamy około 5 – 8 minut.
Ciasto pozostawiamy do ponownej fermentacji na 2,5 godziny.
W tym czasie 2 razy w równych odstępach czasowych składamy ciasto na blacie posypanym mąką. Formujemy ciasto w 2 owalne bochenki i dalej postępujemy w/g tego filmiku.
Uformowane ciasto w kształcie liścia posypujemy mąką i pozostawiamy do wyrośnięcia na blasze z piekarnika wyłożonym papierem do pieczenia na około 1,5 – 2 godzin.
Pieczemy w naparowanym piekarniku 15 minut w 240st, następnie dopiekamy około 30 minut w temperaturze 200st. już bez pary.
Chleb piekli:
Amartkolor
Grahamka, weka i kajzerka…
Konwalie w kuchni
Kuchnia Gucia
Kuchennymi drzwiami
Leśny zakątek Dany
nie-ład mAlutki
Nie tylko na słodko
Ogrody Babilonu
Pieguskowa kuchnia
Smak mojego domu
Weekendy w domu i ogrodzie
Zacisze kuchenne
Orkiszowy chleb dekoracyjny
Zaczyn
2 łyżki zakwasu z mąki orkiszowej ciemnej,
200g mąki orkiszowej ciemnej,
350g wody.
Wieczór, dzień przed pieczeniem chleba mieszamy składniki w misce i pozostawiamy do fermentacji na 14 godzin.
Ciasto właściwe
Cały zaczyn,
650g mąki orkiszowej jasnej,
185g wody,
2 łyżeczki suchych drożdży,
18g soli himalajskiej.
Składniki ciasta łączymy i wyrabiamy około 5 – 8 minut.
Ciasto pozostawiamy do ponownej fermentacji na 2,5 godziny.
W tym czasie 2 razy w równych odstępach czasowych składamy ciasto na blacie posypanym mąką. Formujemy ciasto w 2 owalne bochenki i dalej postępujemy w/g tego filmiku.
Uformowane ciasto w kształcie liścia posypujemy mąką i pozostawiamy do wyrośnięcia na blasze z piekarnika wyłożonym papierem do pieczenia na około 1,5 – 2 godzin.
Pieczemy w naparowanym piekarniku 15 minut w 240st, następnie dopiekamy około 30 minut w temperaturze 200st. już bez pary.
Chleb piekli:
Amartkolor
Grahamka, weka i kajzerka…
Konwalie w kuchni
Kuchnia Gucia
Kuchennymi drzwiami
Leśny zakątek Dany
nie-ład mAlutki
Nie tylko na słodko
Ogrody Babilonu
Pieguskowa kuchnia
Smak mojego domu
Weekendy w domu i ogrodzie
Zacisze kuchenne
Piękny listopadowy i jadalny liść :)
OdpowiedzUsuńDo następnego pieczenia!
Liść fantastyczny!
OdpowiedzUsuńA wnętrze mega. Podziwiam.
I dziękuję Guciu za listopad wspólny w Piekarni.
Wiem, że nacięcia chciałeś inne, ale te są bardzo dekoracyjne :D
OdpowiedzUsuńMoże nie po Twojej myśli, ale do tego liścia pasują takie nacięcia. A środek.. mistrzostwo :)
OdpowiedzUsuńPìękny jesienny liść😀
OdpowiedzUsuńJak Ty to robisz, że wszystkie Twoje chleby mają zawsze perfekcyjne wnętrze? :)
OdpowiedzUsuńAleż wnętrze!!! To czysta perfekcja!
OdpowiedzUsuńpiękny liść! nie narzekaj nożyk też dał radę:)
OdpowiedzUsuńekstra miękisz. Co do nożyka - ostatnio kupiłem sobie w hurtowni piekarniczej takie narządko do nacinania chlebów (właściwie to uchwyt do żyletki), ale własnie tego narządka mi brakowało - od razu lepiej się nacina
OdpowiedzUsuń