niedziela, 26 kwietnia 2020

Białys klasyczny - bułeczki z cebulą i makiem



Dyskretnie śledzę wpisy Amber na blogu https://www.kuchennymidrzwiami.pl/ i jak zobaczyłem bułeczki z makową cebulką to nie mogłem się oprzeć ich skosztowania :)
Moje uwagi:
-niespodziewanie skończył mi się zapas mąki pszennej chlebowej i użyłem mąki do pizzy i z płaskurski,
- z części ciasta, zamiast bułeczek, zrobiłem ciasto na pizzę - jest rewelacyjne,
- nie miałem cebulki w proszku i dodałem czosnek granulowany,
- cebulka z makiem jest znakomita,
- pomimo zrobienia wgłębień drożdże podgazowały i zrobiły małe wulkany z cebulową lawą :)
Białys klasyczny
oryginalny przepis –klik!
​​12 sztuk
Ciasto
843 g mąki chlebowej lub mąki pszennej typu 550
2 3/4 łyżeczki soli
1 1/4 łyżeczki suchych drożdży (ok. 10 g świeżych drożdży) – można zmniejszyć
1/2 łyżeczki proszku cebulowego – dodałam karmelizowaną cebulę
510 g wody
Wypełnienie
1 średniej wielkości cebula, obrana i podzielona na ćwiartki
1 łyżeczka maku
1/8 łyżeczki soli
czarny pieprz
1 łyżeczka oliwy  (14 g)
Kasza manna lub mąka kukurydziana do posypania blachy
Mąkę, sól, drożdże i cebulę w proszku włóż do misy robota. Wymieszaj.
Wlej wodę i przy najniższym ustawieniu obrotów mieszaj przez 1–2 minuty, aż ciasto po prostu się połączy. Przykryj miskę i odstaw ciasto na 20 minut.
Następnie zagniataj ciasto na poziomie 1 lub 2 przez 8 minut lub dłużej, aż będzie gładkie i elastyczne. Przykryj ciasto w lekko naoliwionej misce i wstaw na noc do lodówki.
Następnego dnia podziel ciasto na 12 kawałków tego samego rozmiaru i zaokrąglij je w kształt kulek.
Kulki połóż na lekko naoliwionej powierzchni w temperaturze pokojowej i zostaw na ok. 1 godzinę. az podwoja objętość.
Nagrzej piekarnik do 250 ° C.
Cebulę pokrój w piórka. Dodaj mak, sól i pieprz. Oliwę rozgrzej na patelni, dodaj nadzienie cebulowe i duś na średnim ogniu, aż płyn odparuje. Zdejmij nadzienie  z ognia i ostudź.
Posyp 2 blachy do pieczenia odrobiną kaszy manny lub mąki kukurydzianej.
Uformuj każdą kulę ciasta w bułkę z wgłębieniem w środku i rozłóż na blasze. Dodaj 1 łyżeczkę nadzienia cebulowego do każdego wgłębienia.
Piecz przez 8–10 minut lub do momentu, aż będą jasnozłoto-brązowe. Bialys można jeść na ciepło lub zimno. Na drugi dzień można je odświeżyć w piekarniku.

1 komentarz:

  1. Dziekuję Ci za dyskretne śledzenie!
    A Białysy u Ciebie cudowne. U mnie też wyrosły ostro w górę.
    Cieszę się, że je upiekłeś.

    OdpowiedzUsuń