Długo się przygotowywałem. Czytałem. Szukałem opinii. Kupowałem sprzęt i składniki. I w końcu nastawiłem swój pierwszy miód pitny trójniak (czyli 1 część mionu i 2 części wody) z dodatkiem soku z jeżyn czyli jeżyniak :-)
Niestety co z tego wyjdzie jeszcze nie wiem - piszą, że najwcześniej po 1 roku nadaje się do spożycia.
Czy wytrzymam ?
Ciekawe źródła:
I jak wyszedł??? Też się nakręciłem na miód pitny: zaczynam zbierać sprzęt i składniki.
OdpowiedzUsuń