Na kilka dni temperatura się obniżyła i mogłem się przenieść z pieca chlebowego do domowego piekarnika aby upiec letnie bułeczki, które Piekarnia Amber zaproponowała w czerwcowym menu.
Weggli to szwajcarskie bułeczki a przepis pochodzi z boga Streusel.
Bułeczki są proste w wykonaniu ale mają charakterystyczny przedziałek, który mi nie wyszedł. Sekret polega na bardzo dobrym podzieleniu uformowanych bułeczek bez ich przecinania. Przedziałek się wyprostował i miałem wspaniale delikatne bułeczki, które mogły by stanowić bazę do burgera lub pysznych kanapeczek.
Moje uwagi:
- dodałem mieszankę mąki manitoba 0 (100g) i 750 (400g)
- ekstrakt słodowy zastąpiłem słodem pszenicznym,
- bułeczki są wspaniale delikatne i długo utrzymują świeżość.
Weggli (podaję za Amber)
przepis z boga Streusel
15 bułek
500 g mąki pszennej białej
12 g soli
6 g cukru
6 g ekstraktu słodowego ( może być miód)
30 g świeżych drożdży
320 g mleka pełnego (3,5% tłuszczu)
55 g masła
do posmarowania:
15 g żółtka jajka (ok. 1 szt.)
10 g mleka pełnego (3,5% tłuszczu mlecznego) (ok. 1 łyżka stołowa)
Odważ białą mąkę, cukier i ekstrakt słodowy, wkrusz do nich świeże drożdże, dodaj pełne mleko.
Zmiksuj wszystko razem przez 5 minut na pierwszej prędkości robota kuchennego, aby uformować ciasto.
Dodaj zimne masło w kawałkach i wyrabiaj przez kolejne 5 minut na pierwszej prędkości miksera.
Dodaj sól, zwiększ obroty miksera do drugiej prędkości i zagniataj wszystko przez kolejne 5 minut, aby powstało elastyczne, miękkie ciasto, które można bardzo cienko wyciągnąć.
Ciasto pozostaw w misce robota kuchennego, przykryj (np. rozciętą plastikową torbą lub ręcznikiem kuchennym) i odstaw na 30 minut w temperaturze pokojowej.
Podziel ciasto na 15 kawałków (ok. 60 g każdy), uformuj z nich okrągłe bułeczki i rozłóż na trzech blachach wyłożonych papierem do pieczenia. Przykryj i odstaw na kolejne pół godziny.
Użyj drewnianego patyka ( Szwajcarzy mają specjalne deseczki do Weggli) zanurzonego w mące, aby dobrze wycisnąć kawałki ciasta na środku, tak aby spód tacy przeświecał przez ciasto w miejscu, w którym jest naciskany, ale ciasto nie jest całkowicie przecięte. Przykryj i odstaw ciasto na 15 minut.
Aby zrobić smarowidło jajeczne, wymieszaj żółtko z mlekiem i posmaruj nim ciasto. Niech ciasto wyrośnie jeszcze przez 30 minut (już bez przykrycia).
Piekarnik nagrzej do 220°C (grzanie górne i dolne).
Ponownie posmaruj Weggli pastą jajeczną i włóż do rozgrzanego piekarnika dwie blachy (jedną na dolnej szynie i jedną na drugiej od góry). Natychmiast obniż temperaturę piekarnika do 200 ° C.
Po 2 minutach otwórz na chwilę drzwi piekarnika, spryskaj ścianki piekarnika dużą ilością wody, zamknij drzwiczki piekarnika i piecz Weggli przez kolejne 7 minut.
Następnie zamień górną tacę na dolną, piecz Weggli przez kolejne 8 minut i wyjmij je z piekarnika.
Od razu upiecz trzecią partię bułek na dolnej szynie (nie trzeba zmieniać na drugą górną szynę). Ponieważ w piekarniku pozostała tylko jedna blacha, Weggli mogą być gotowe po 15 minutach.
Po upieczeniu ostudź Weggli na kratce.
Bułeczki piekli
Akacjowy blog
Kuchnia Alicji
Kuchennymi drzwiami
Ogrody Babilonu
Rodzinnie roślinnie
Ale puszyste bułeczki! Wyglądają naprawdę pysznie :)
OdpowiedzUsuńJakie puszyste, wiadomo mistrz je robił
OdpowiedzUsuńPiękne i niezwykle puszyste. Te bułki są wyjątkowe.
OdpowiedzUsuńDziękuję za czerwcowe chwile przy piekarniku.
Guciu ja widzę przedziałek, nie jest źle. Piękne - rumiane i puszyste. Dzięki za wspólny czas, pozdrawiam M
OdpowiedzUsuńGuciu one są piekne te Twoje bułeczki a przedziałek następnym razem będzie głębszy. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńGuciu, przedziałek widać, a bułeczki mają piękny wygląd.
OdpowiedzUsuńZnakomicie było piec w czerwcu w Twoim towarzystwie!
Pozdrawiam