niedziela, 11 października 2020

Na słoiki czas... - Chleb żytni z orzechami i żurawiną





Bardzo chciałem upiec chleb w kształcie walca o przekroju koła :) ale nie miałem potrzebnej formy. W spiżarni znalazłem słoik z napisem Weck a na niemieckich stronach pod hasłem "brot im glas" wiele pomocnych inspiracji...
Przepis na chleb jest tutaj.

Moje uwagi:
- piekłem w słoikach (0,545 l) w kształcie walca i jednym Weck (stożkowy),
- temperatura pieczenia 200st. i termoobieg,
- na dno słoików wyłożyłem kółka z papieru do pieczenia a w części papierem wyłożyłem także ścianki,
- słoiki smarowałem olejem,
- chleby przed włożeniem do słoika obtoczyłem w płatkach owsianych - sprawdziły się przy wyjmowaniu ze słoików,
- wyjmowanie: ze słoików z papierem na ściankach chleby wyskoczyły łatwo; ze słoików z papierem tylko na dnie trzeba było pomóc sobie nożem - wydaje mi się, że byłoby łatwiej jak bym pozwolił chlebom troszkę ostygnąć,
- jeszcze nie testowałem konserwowania upieczonego chleba w słoiku ale czasy są takie, że chyba warto przetestować :)

3 komentarze:

  1. Wow, zjawiskowy i ze słoika, Gucio jesteś wielki !!!!!!!!!!!!!!!!
    O mateczko Gucio, zaraz lecę szukać słoików coby sie nadały i za tydzień piekę .

    OdpowiedzUsuń
  2. Margot z wielkością to przesada ale jak mam za dużo wolnego czasu to tak mnie coś kręci ...:-)
    Przy pieczeniu w słoikach trzeba uważać z temperaturą i możliwe, że trochę wydłużyć czas pieczenia (temp. wewnątrz chleba ok. 94-98st.). Ja włożyłem słoiki do pieca rozgrzanego do 230st (góra-dół) i od razu obniżyłem do 200st (zmiana na termoobieg).

    OdpowiedzUsuń
  3. Chyba upieczemy zespołowo jakiś słoikowy chleb...
    Do tej pory piekę tak tylko ciasta.
    Super pomysł.

    OdpowiedzUsuń