Ten chleb na długo u mnie zagości a tym razem małe modyfikacje:
- zaczyn po wyrobieniu dojrzewał przez 1 godzinę w temp. pokojowej i 10 godzin w lodówce,
- 20% mąki pszennej chlebowej (w zaczynie i cieście) zastąpiłem mąką 1850 (graham),
- pieczony w piecu chlebowym :)
Jeszcze piękniejszy niż poprzedni, tylko skąd ja mam wziąć piec chlebowy? Buuuuuuuuuuuu
OdpowiedzUsuńPiec chlebowy to taka hobbystyczna fanaberia :) Chleb bardzo ładnie trzyma formę i spokojnie można go piec w piekarniku na blasze lub kamieniu lub garnku.
OdpowiedzUsuń